czwartek, 1 grudnia 2016

Kochany Mikołaju...

Jakie to były piękne czasy gdy pisało się do św.  Mikołaja :)   Dzięki inicjatywie Mileny z bloga makelifeperfect mogę powrócić do tych czasów,  gdy starannie wybierałam papier listowy.  Tak, każdy szczegół się liczy,  bo przecież mógłby mieć zły dzień prawda? I nie rozpatrzyłby pozytywnie mojego listu:(


Z biegiem czasu zaczynamy dostrzegać,  że tak naprawdę to nie najnowsza lalka Agatka,  czy nowa torebka jak w przypadku starszych dziewczynek,  ale ludzie są największym prezentem w ten szczególny czas.
Ludzie,  których już z nami nie ma,  ludzie których nigdy nie było dane nam poznać i ludzie,  którzy otaczają nas na codzień.


Nie doceniamy ludzi,  gnamy gdzieś do przodu w poszukiwaniu szczęścia.  Po czasie widzimy,  że rzeczy materialne nie mają znaczenia.  Oczywiście dzięki nim pojawia się na naszych twarzach uśmiech,  ale czy to jest najważniejsze?  Za jakiś czas znudzi nam się ten wymarzony tusz do rzęs,  czy zegarek.
Po to właśnie są święta,  aby doceniać bliskich.
Obok ludzi stoją wartości.  Miłość,  dobro,  zdrowie,  tych rzeczy nie kupimy, a doceniamy je dopiero, gdy je stracimy.


Moja wishlista

~ bliscy przy wigilijnym stole
w atmosferze serdeczności

~ zdrowie ( bo nie da się go kupić)

~ uśmiech pomimo przeciwności
i wola walki z przeszkodami

~ śnieg( tak wiem, że mam w sobie coś z dziecka :) )

A teraz coś materialnego:


~ zestaw do konturowania
uwielbiam kosmetyki od Wibo,  dlatego bardzo chciałabym przetestować ten produkt,  słyszałam o nim pozytywne opinie,  cenię wielofunkcyjne kosmetyki a do tego paletka ma lusterko

~ kubek termiczny


od dawna chciałam sobie go kupić,  ale zawsze zapominam,  może Mikołaj mi go przyniesie :)

~ciepły sweterek


idealny kardigan na zimowe dni :)

~ perełki Guerlain


zakochałam się w tym pudełeczku! jest prześliczne,  nigdy nie miałam okazji użyć kuleczek w makijażu

Róż Nars

bardzo lubię naturalny makijaż,  a nazwa orgasm mówi sama za siebie

~ stepper
jako wielbicielka ruchu kocham takie gadżety :)

~ lampa do hybryd
od dawna marzę o tym zestawie, mam dość odpryskania lakieru i uwielbiam zadbane paznokcie, poza tym słyszałam wiele dobrego na temat tej firmy


Jak widzicie moje kobiece przyjemności są na końcu tej listy :)
Zatrzymajcie się przez moment i zastanówcie się, co byście chcieli od Mikołaja?

5 komentarzy:

  1. Bardzo lubię trio z Wibo.
    Świetny wpis,
    pozdrawiam i zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, idealny kardigan by mi się przydał, oprócz tego zdrowie i szczęście w poszukiwaniu nowej pracy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czekam właśnie na decyzję w sprawie pracy, życzę powodzenia :)

      Usuń

Zostaw coś po sobie :)
Może miłe słowo lub odrobinę krytyki?