~ kąpiel
Nie wiem jak Wy, ale ja używam bardzo delikatnych środków. Najczęściej jest to klasyczne mydło DOVE, które ma właściwości nawilżające i nie zostawia osadu na skórze. Poza tym ma bardzo przyjemny zapach
Z żeli pod prysznic bardzo przypadł mi do gustu ten z ISANY, posiada Okotest (tym mnie przekonał) i dostaniemy go za niewyobrażalnie niską cenę, tj. 4 zł w Rossmannie. Znajdziecie go tutaj
Raz w tygodniu staram się wygospodarować sobie czas na dłuższą kąpiel. Wtedy też używam soli do kąpieli i masujących kulek. Oprócz tego, że możemy wybierać z ogromu zapachów, doświadczamy relaksu w połączeniu z pielęgnacją
Takie cuda do kąpieli możemy dostać m.in. w mydlarniach. Nadają się idealnie na prezent dla innych, ale też dla nas samych. Sklepy bardzo dbają o to, aby nasz zakup był pięknie zapakowany. Szczególnie polecam mydła, naturalne, m. in. z olejkiem arganowym, miodem, który znajduje się na zdjęciu z mydełkiem DOVE
~ peeling
Możecie korzystać z gotowych peelingów, których na rynku jest cała masa. Takie złuszczanie może nam zagwarantować sól do kąpieli np. taka na zdjęciu w tym wpisie, lub w tym ale chcę Was zapewnić, że możecie go zrobić zupełnie sami. Wystarczy trochę chęci, czasu i składników z kuchni. Do przygotowania peelingu możecie użyć cytryny, która ma właściwości rozjaśniające, kawy
Dopełnieniem mycia i peelingu ciała jest jego nawilżanie. Aktualnie używam tych balsamów
Balsam z Nivei bardzo szybko się wchłania, dlatego w zimę sprawdza się wyśmienicie, gdy chcemy od razu ubrać się po kąpieli.
Balsam Garniera natomiast wyróżnia przepiękny zapach klonu, który otula naszą skórę, a także to, że dzięki swoim właściwościom znakomicie nawilża i regeneruje nawet najbardziej suchą skórę.
Polecam oba, nie mam faworyta. Lubię je używać naprzemiennie.
Jeśli ktoś nie jest fanem balsamów, polecam mleczko, np. to
Kupiłam je w zestawie z kremem do rąk. Mleczko ma praktyczny dozownik i pięknie pachnie, ma lżejszą formułę niż tradycyjny balsam. A krem do rąk ma dokładnie taki sam zapach i konsystencję
Kupiłam je w zestawie z kremem do rąk. Mleczko ma praktyczny dozownik i pięknie pachnie, ma lżejszą formułę niż tradycyjny balsam. A krem do rąk ma dokładnie taki sam zapach i konsystencję
Jeśli chcecie więcej wpisów o pielęgnacji, piszcie. A może Wy też macie jakieś sposoby na piękną skórę? :) Pozdrawiam
Dobra pielęgnacja ciała to podstawa. Sama uwielbiam mydła z Dove, kocham ich kremową konsystencję po rozpuszczeniu. Tak bardzo zazdroszczę osobom, które mają wannę, mam mnóstwo kul do kąpieli jak i soli, a niestety nie mam jak tego użyć.Używałam kiedyś tego balsamu z Garniera i chyba do niego wrócę. Czekam na kolejne posty dotyczące pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://ciszamysli.blogspot.nl/
Nigdy nie jest za późno na zakup wanny :) albo przebudowę prysznica. Ja kupiłam go przypadkiem, bo szybko potrzebowałam czegoś, żeby złagodzić oparzenia słoneczne. Pomógł :)
UsuńThank you :)
OdpowiedzUsuńKremik z Garniera bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Mówią, że te mydło z DOVE jest naprawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńJa z szczerego serca polecam, szczególnie osobom mającym wrażliwą skórę. Mydełko jest bardzo delikatne.
UsuńKąpiel w wannie, marzy mi się taka, niestety u mnie tylko prysznic jest:/
OdpowiedzUsuńMam ten sam żel z Isany, używam na przemiennie z innymi żelami z oriflame :)
Może kiedyś spełnią się Twoje marzenia o wannie :)
Usuń